DRYŃ , DRYŃ , DRYŃ
Otworzyłem oczy i wstałem do przysiady w swoim łóżku zalany potem, okazało się że to tylko zły sen. Obróciłem głowę w bok ale tam nie było Sakury. "Pewnie poszła do kuchni" pomyślał i poszedłem w śladem różowowłosej. Gdy byłem blisko jadalni usłyszałem głos mojej ukochanej rozmawiającej przez telefon. Nie rozpoznałem głosu ale wiem na pewno że to mężczyzna.
............................................................................................................
Rozmowa Sakury:
Zobaczyłam stojącego w progu Sasuke i szybko zakończyłam rozmowę z Itachim.
- Co się stało kochanie-mówił podchodząc do niej by ją przytulić
-To widzimy się dziś w restauracji "Rose" o 19 Pa....
............................................................................................................
Sasuke:
-Co się stało kochanie-mówił podchodząc do niej by ją przytulić
-Nie to tylko z agencji muszę pojechać tam mają jakiś problem-powiedziała , odsuwając się od niego.-Muszę iść się przebrać i wykąpać.
- To idź. Poczekam na ciebie. Zjadłaś coś w ogóle- zapytał się różowowłosej
-Zjem coś na mieście
Kiedy Sakura zamknęła się w łazience. Miałem okazję żeby zobaczyć z kim rozmawiała. "Jej Ostatni kontakt był do........ITACHIEGO! Przecież mówiła że to agencja, a zobaczymy esemesy........Zablokowane."Czy ona coś ukrywa?"usłyszałem otwieranię drzwi więc odłożyłem telefon Sakury na to samo miejsce.
- Dobra ja wychodzę tylko wezmę jeszcze telefon.
-Paaa
-Pa
"To wszystko było dziwne ale jak pracują razem to może on do niej zadzwonił że musi przyjechać . Dobra nie ważne"(Zapomniałam napisać że sakura pracuje jako modelka a Itachi jest modelem. Hinata jest piosenkarką tak samo Madara słowa Autorki) Odpaliłem komputer i wszedłem na se na fejsa, przeglądam wystawione posty i zatrzymałem się na tym poście.

















Brak komentarzy:
Prześlij komentarz